sobota, 1 lutego 2014

Sypialnie z marzeń



Sypialnia to miejsce wieczornego wypoczynku i nocnego regenerowania sił. Dlatego przy jej urządzaniu warto pamiętać o kilku podstawowych rzeczach. Jakich? I jaka jest moja idealna sypialnia? Przeczytajcie dalej.



Sypialnia dla mnie nie musi być duża - ważne żeby była funkcjonalna i posiadała przede wszystkim kilka niezbędnych rzeczy:

1) duże łóżko - dopóki nie przeprowadziłam się do obecnego mieszkania spałam na rozkładanych wersalkach, bo zajmowały one niewiele miejsca i szybko można je było zaścielić. Teraz mam łózko z materacem o wymiarach 160x200 i jest idealne, bo do tego posiada też 2 szuflady na pościel.

2) szafka nocna - koniecznie z szufladami, w których mogę przechowywać czy to gazety czy inne rzeczy, z których korzystam przed snem, jak np. krem do rąk, oraz na której mogę położyć swój telefon i nie martwić się, że go zgniotę jeśli położę go pod poduszką ;)

3) duża szafa - jeżeli nie ma się oddzielnej garderoby to jestem zwolennikiem, aby wszystkie ciuchy były właśnie w sypialni (zamiast w salonie - oczywiście pod warunkiem, że mamy więcej niż 2 pokoje), gdyż tam najczęściej przygotowujemy się do wyjścia. Oczywiście szafa musi mieć odpowiednio duże lustro ;) 

4) komoda - w niej trzymam głównie kosmetyki makijażowe i biżuterię.

Telewizora nie posiadam i w sumie nie czuję potrzeby posiadania go w tym pomieszczeniu.

Jeżeli zaś chodzi o kolory ścian, to preferuję kolory jasne. U mnie jest tradycyjna biel i jest to strzał w dziesiątkę. Ostatnio kupiłam też białą pościel (do tej pory wszystkie poszewki miałam kolorowe) i śpi mi się o niebo lepiej (może to po prostu moja radość z nowych rzeczy w domu, ale miło mi się przebywa teraz w sypialni). Nie przepadam za żywymi kolorami w sypialni, gdyż uważam je za zbyt pobudzające i nie czułabym się w nich dobrze.

A teraz przegląd inspiracji, które znalazłam głównie na pinterest.






















A jak wygląda Wasza wymarzona sypialnia?

Komunikat: posty będą ukazywać się 3 razy w tygodniu: we wtorki, w czwartki i soboty, tak więc nie zapomnijcie zaglądać do mnie. Możecie śledzić także moją aktywność na facebooku oraz na bloglovin. Zapraszam i życzę miłego weekendu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz