czwartek, 14 maja 2015

Z życia copywritera: jak zostać copywriterem?

Pod ostatnim postem dotyczącym efektywnej pracy w domu padło pytanie o to, jak zostałam copywriterem. Od razu zabrałam się za odpisywanie i nagle uświadomiłam sobie, że moja droga nie była taka prosta - wręcz przeciwnie: była długa i kręta i musiałam się nieźle napracować. Stwierdziłam więc, że to dobra okazja do tego, aby napisać post o tym, jak zostać copywriterem i jak to wyglądało w moim przypadku.




Kim jest copywriter?


Zacznę od wyjaśnienia, kim jest copywriter. Otóż jest to osoba, która pracuje ze słowem pisanym. Wiem, że jest to dosyć ogólne określenie, ale tak właśnie jest. Copywriter wymyśla hasła reklamowe, nazwy dla marek, tworzy scenariusze, pisze teksty sprzedażowe, opisy produktów do katalogów i na strony www, tworzy treści na strony internetowe, pisze artykuły poradnikowe, specjalistyczne, wątki na fora i wiele innych tekstów. Jeśli chcecie się zagłębić w zakres prac copywritera zapraszam Was na stronę mojego portfolio - tam jest oddzielna zakładka blog, na którym szczegółowo opisuję prace copywritera. Copywriter pracuje przede wszystkim ze słowem, a jego praca, jak widzicie, może być bardzo różnorodna.

Copywriting a wykształcenie

 
O tym, czy studia są nam potrzebne już pisałam, ale dzisiaj pytanie brzmi, czy aby zostać copywriterem, potrzebujemy studiów kierunkowych. Otóż nie. Ja skończyłam filologię polską, a na pierwszym stopniu studiów wybrałam specjalizację medialną, w zakres której wchodziło m.in. przygotowanie do pracy jako copywriter. Z tą jednak różnicą, że na studiach praca copywritera została nam ukazana w ścisłym połączeniu z pracą w public relations. Jednak patrząc na swoją ścieżkę kariery, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że wykształcenie w ogóle nie jest nam potrzebne do tego, aby zostać copywriterem. Bardzo często widziałam ogłoszenia, w których szukano np. ekonomisty-copywritera, bo tematyka tekstów była ściśle powiązana z daną branżą i wymagała wiedzy specjalistycznej.

Moja ścieżka "kariery"


Wiecie już, czym zajmuje się copywriter i wiecie, że wcale nie musicie kończyć żadnej filologii, aby nim zostać. W tym zawodzie bardzo ważne jest doświadczenie i portfolio. Łatwo powiedzieć, ale trudniej zrobić - niestety. O sobie, jako o copywriterze, mogę powiedzieć dopiero od niedawna. Moja droga ku tej specjalizacji zaczęła się już na pierwszym roku studiów. Zawsze ciągnęło mnie do pisania i zawsze chciałam pracować w redakcji i przeprowadzać wywiady z gwiazdami. Cóż, tak się nie stało, ale tak czy siak jestem zadowolona. Od kiedy tylko mogłam, wysyłałam swoje cv po różnych redakcjach. Wszystko po to, żeby pisać. W końcu jednak potrzebowałam pracy i brałam pierwsze z brzegu oferty (głównie telemarketing). Gdy trafiłam na pierwsze bezrobocie wysłałam cv do jednej z redakcji, bo szukali praktykantów. Wiedziałam, że i tak czekają mnie praktyki studenckie więc stwierdziłam, że to dobra okazja. Po kilku miesiącach oddzwonili do mnie i zaprosili na rozmowę. Zostałam przyjęta na zdalne praktyki. W trakcie 6 tygodniu napisałam.... 5(!) tekstów i kilkanaście opisów wydarzeń kulturalnych. Ilość nie powala - w zasadzie to tyle co nic. Gdy skończyły się praktyki, pracy nie dostałam, bo ta redakcja, miała chętnych na praktyki na lata ;) Stwierdziłam wtedy jednak, że muszę w jakiś sposób, prezentować potencjalnym pracodawcom swój warsztat. Wtedy mój mąż (wtedy jeszcze chłopak ;)), pokazał mi, jak jeden z naszych znajomych stworzył na wordpressie swoje portfolio. Uznałam, że to bardzo dobry pomysł. Wybrałam domenę, zrobiłam screeny artykułów i wrzuciłam je na stronę. Wtedy nie wiedziałam co to pozycjonowanie, a szukanie pracowników przez internet nie było takie modne (jeszcze), więc link do portfolio wkleiłam po prostu do swojego cv i tam sobie ono wisiało. Jednak praca w redakcjach nie nadchodziła. 2 lata później, czyli na 3 roku studiów, podjęłam się kolejnego stażu w redakcji portalu internetowego. Staż był w połowie zdalny, ale w tym czasie udało mi się przeprowadzić kilka wywiadów, napisać ponad 40 artykułów, dzięki którym moje portfolio urosło. Potem były różne prace, ale z pisaniem nie miały one nic wspólnego (chyba że miałam napisać pacjentom na karteczce termin wizyty u lekarza....). Po studiach nie było lepiej. Po magisterce się załamałam, przeszłam różne kryzysy, aż w końcu w sierpniu zeszłego roku trafiłam do firmy, która szukała copywritera. Po niespełna roku nasze drogi się rozeszły. Bywa, ale to nie miejsce na to. Jednak zdobyta w tej firmie wiedza pozwoliła mi rozwinąć moją stronę, dzięki czemu wyskakuje ona wyżej w wyszukiwarkach.

Jak znaleźć pracę jako copywriter?


Szczerze mówiąc, nadal nie wiem, czy powinnam Wam udzielać rad w tej kwestii, bo sama na nadmiar zleceń nie narzekam. Jednak w większości przypadków poszukiwania zleceń wygląda mniej więcej tak samo, jak poszukiwanie pracy na etat. Trzeba wysyłać cv - lub swoje portfolio - do firm, które mogą potrzebować copywriterów i liczyć na szczęście. Tak, szczęście jest tutaj tak samo ważne, jak nasze umiejętności. Na facebooku są specjalne grupy, w których umieszcza się ogłoszenia dla freelancerów. W ciągu 5 minut zleceniodawca dostaje nawet kilkadziesiąt odpowiedzi. A o szczęściu możemy mówić wtedy, gdy dana osoba znajdzie nasze cv wśród pozostałych i się z nami skontaktuje. Często też czynnikiem decydującym jest cena. Niestety, większość firm stawia nie na najwyższą jakość, tylko na redukcję kosztów. Nie oznacza to, że nigdy tego szczęścia nie będziemy mieć. Ważne jest, aby rozbudowywać portfolio i zdobywać referencje. Dzięki tym 2 rzeczom potencjalny klient wie, z kim ma do czynienia i decyduje, czy chce z nami współpracować. A gdzie szukać ogłoszeń? Wszędzie! Internet jest ich pełen i tylko trzeba trafić na odpowiednie.

Jeśli i wy jesteście copywriterami, możecie podzielić się swoim doświadczeniem w tej kwestii. W ten sposób wspólnie stworzymy praktyczną listę wskazówek :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz